Okrutna historia
Pewien chłopiec dopuścił się kradzieży. Przyszedł dzień, w którym sprawa wyszła na jaw. Chłopiec bardzo bał się reakcji swojego ojca, który był człowiekiem uczciwym i szanowanym przez wszystkich.
Atmosfera w domu była napięta. Po kolacji w mieszkaniu pozostał jedynie ojciec i syn. Chłopiec oczekiwał za strachem, gdyż ojciec nie odzywał się tego wieczoru.
Dość niespodziewanie ojciec wstał i podszedł do kominka. Wziął w ręce żelazny pogrzebacz. Był on ostro zakończony i rozgrzany do czerwoności. Ojciec bez słowa zbliżył się do stołu. Wystraszony chłopiec patrzył na niego z wytrzeszczonymi oczami.
Ojciec stanął nad synem, położył własną rękę na stole, a potem dotknął swej dłoni rozpalonym żelazem. Nie odezwał się ani słowa.
Nie ma wątpliwości, że to okrutna historia, ale co myślisz, gdy patrzysz na krzyż?
|