Przestań karać sam siebie
"Liczne są boleści grzesznika,lecz łaska ogarnia ufajacych Panu"
Moje dziecko!
Ja naprawde nie musze karać ludzi ,którzy nie chcą wypełniac moich przykazań.Predzej czy pozniej sami sie ukarzą.
Najpierw mnie przeklinaja,mówią,że nie jestem im potrzebny,robią to,na co maja ochote ,a pózniej okazuje sie,że ich życie rozsypuje sie na kawałki.
Czy Ja chce im odpłacać za to .co robia?
Czy ich przeklinam?Nie,oni karza sie sami ,
odrzucając moja dobroć.Życie beze Mnie to jak picie trucizny.Przynosi śmierć.
Kiedy jednak zdecyduja sie wypełniać moje przykazania,pomagam im i otaczam ich opieką.
Robienie rzeczy zgodnych z moja wolą jest jak orzeżwiajaca woda w upalny dzień.Ty wybierasz,jdnak jesli bedziesz sie przede mna chować,kłopoty z pewnościa cie znajdą.Prosze,pozwól Mi cie błogosławić i strzec.
Twoja Tarcza
Bóg
|